0

Fizyka, destrukcja i zagadki logiczne. Zabójcze połączenie, które całkiem nieźle się sprawdza.

Czasami bierze mnie chwila, w której mam ochotę posprawdzać losowe gry indie, bo akurat może się trafić ukryta perełka, która zostaje przygnieciona dużą ilością wielkich premier. Tak jest w tym przypadku, ABRISS to gra logiczna, która charakteryzuje się rozbudowanym silnikiem destrukcji i wykorzystuje rozgrywkę w stylu gier takich jak Poly Bridge, ale całkowicie w odwrotnym kierunku. Tutaj budujemy, aby niszczyć.

Piękno tkwi w prostocie

ABRISS u podstaw jest całkiem proste pod względem rozgrywki. Układamy odpowiednie obiekty w wyznaczonym polu, a następnie budujemy z nich strukturę, która ma na celu zniszczenie określonych obiektów. Na początku wydaje się to dość proste, lecz z każdym kolejnym poziomem dostajemy do dyspozycji całkowicie nowe obiekty i gdzieś w drugim świecie zaczyna się poważne główkowanie.
W ABRISS mamy do dyspozycji 7 różnych światów i każdy z nich ma od 7 do 11 poziomów. Niektóre z tych poziomów są etapami bonusowymi, które nie są wymagane do skończenia gry, lecz dają dodatkową zawartość i potrafią być trudniejsze niż te podstawowe. Poziomy z ostatniego świata potrafiły mnie zagiąć nawet na kilkadziesiąt minut, gdyż są bardzo złożone. Oczywiście trzeba pochwalić imponujący system destrukcji w grze, dosłownie na każdy możliwy element jest podatny na fizykę.

Zawartości bez liku

ABRISS oprócz głównej kampanii zawiera również tryb “Endless”, który jest nieskończony i generuje się całkowicie losowo. Dostajemy na początku zestaw elementów oraz cele do rozbicia. Za każdy rozbity cel otrzymujemy kolejny element do wykorzystania w kolejnym etapie, całkiem fajna sprawa. Oprócz nieskończonego trybu mamy także do dyspozycji tryb “Sandbox”, gdzie możemy projektować własne poziomy, a także pobierać poziomy innych za pomocą Warsztatu Steam. Nie ma co oszukiwać, twórcy ABRISS przygotowali się na przyszłość, więc nawet jeżeli skończą wspieranie gry to społeczność może wziąć sprawy w swoje ręce i projektować zawartość dalej. Każdy z poziomów w ABRISS ma także system podpowiedzi, który pokazuje nam w jaki sposób mamy zbudować naszą strukturę, lecz nie pokazuje nam co mamy z nią konkretnie zrobić w samym etapie, więc myślę że jest to całkiem w porządku.

Wysoki poziom technologiczny

Wspominałem wcześniej jak imponujący jest system destrukcji w ABRISS, lecz bardziej imponujące jest to, że system ten nie powoduje żadnych znaczących spadków płynności gry. Gra działa bardzo dobrze i to się ceni. Graficznie prezentuje bardziej prostszy styl graficzny przypominający low-poly, lecz pasuje to całkiem nieźle do całego klimatu gry. Pod względem muzycznym gra jest w miarę zróżnicowana, każdy z światów ma swój własny styl muzyczny i ogólny temat, który możemy znaleźć w nazwach danych światów.
Dodatkowo jeżeli planujecie tworzyć GIFy z waszych maszyn destrukcji to gra was może w tym wyręczyć. ABRISS ma wbudowany edytor GIFów, które bez problemu można płynnie zapętlać.

Podsumowanie

ABRISS jest unikalną i całkiem imponującą grą logiczną. Używa znanego schematu, lecz miksuje go w unikalny sposób. Jeżeli szukacie gry na długie godziny główkowania to zdecydowanie jest to mocny wybór.


Kopia gry została dostarczona przez wydawcę astragon Entertainment.

Recenzja jest oparta o wersję gry na PC.

8.5

Ocena autora

Podsumowanie

Grafika
8.0
Technikalia
9.5
Gameplay
8.0
Zawartość
9.0
Dźwięk
8.0
Ocena ogólna
8.0
Zalety
  • Ogromna ilość zawartości.
  • Edytor własnych zagadek.
  • Świetny silnik fizyczny.
  • Momentami wysoki poziom trudności.
Wady
  • Design poziomów mógłby być bardziej różnorodny.
  • Ostatnie poziomy mogą przytłoczyć ilością elementów.

Twój adres email nie będzie publikowany. Wymagane pola są oznaczone *