0

Nie oszukujemy się, Just Dance od lat trzyma się sprawdzonej formuły, unikając jakichkolwiek rewolucyjnych zmian. Aż do teraz. Twórcy postanowili przenieść tę popularną serię taneczną do wirtualnej rzeczywistości za pośrednictwem gogli Meta Quest. Brzmi jak strzał w dziesiątkę, prawda? Sprawdźmy, jak to wypada w praktyce.

Tego nam było trzeba

Just Dance to seria gier rytmicznych od Ubisoftu, w której tańczymy w rytm znanych piosenek odwzorowując ruchy tancerza widocznego na ekranie. Im dokładniej odtworzymy układ choreograficzny, tym więcej punktów zdobędziemy, co przełoży się na lepsze miejsce w tabeli wyników. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech tej serii jest możliwość wspólnej zabawy ze znajomymi przed jednym ekranem.

Na wstępie warto zaznaczyć, że wersja VR nie jest portem podstawowej gry z konsol. To zupełnie nowa produkcja, niezwiązana bezpośrednio ze stacjonarnym pierwowzorem. Oznacza to, że nie możemy połączyć kont ani korzystać z tego samego avatara czy profilu. Co istotniejsze, nie mamy również dostępu do wspólnej biblioteki utworów. W Just Dance VR znajdziemy 25 piosenek, z których większość (jeśli nie wszystkie) pojawiła się już w konsolowych odsłonach. Niemniej, uważam, że jest to miks największych hitów, który sam w sobie jest powodem, by sięgnąć po ten tytuł.

Dla zainteresowanych lista dostępnych utworów przestawia się następująco:

  • Fergie Ft. Q-Tip, GoonRock – A Little Party Never Killed Nobody (All We Got)
  • Banx & Ranx Ft. Zach Zoya – After Party
  • Selena Gomez – Bad Liar  
  • Justin Bieber Ft. Nicki Minaj – Beauty and a Beat
  • The Weeknd – Blinding Lights
  • Lady Gaga – Born This Way
  • Carly Rae Jepsen – Call Me Maybe  
  • Fall Out Boy – Centuries
  • Katy Perry – Dark Horse
  • Queen – Don’t Stop Me Now
  • Gwen Stefani – Hollaback Girl
  • BLACKPINK – How You Like That
  • Gloria Gaynor – I Will Survive
  • A.R. Rahman and The Pussycat Dolls Ft. Nicole Scherzinger – Jai Ho! (You Are My Destiny)
  • Ellie Goulding – Lights
  • John Newman – Love Me Again
  • Nicki Minaj – Starships
  • Nius – Stop This Fire
  • DJ Snake Ft. Selena Gomez, Ozuna, Cardi B – Taki Taki
  • Ariana Grande – thank u, next
  • Billie Eilish – Therefore I Am
  • Karol G and Nicki Minaj – Tusa
  • Lele Pons Ft. Susan Diaz and Victor Cardenas – Volar
  • Avicii – Wake Me Up
  • ITZY – WANNABE

Wersja VR Just Dance, choć wizualnie nieco uboższa, nie odstaje znacząco od swojego konsolowego pierwowzoru. Gra nadal prezentuje się efektownie i estetycznie, choć okupione jest to sporym, jak na tytuł VR, rozmiarem — blisko 8 GB. Warto jednak poświęcić tę przestrzeń na dysku, ponieważ mimo znacznie mniejszej liczby utworów w porównaniu do oryginału, moim zdaniem jest to nawet lepsza odsłona niż wersja konsolowa. Nie odważę się stwierdzić, że dla tej gry warto kupić gogle Meta Quest, ale jeśli już je posiadasz, to Just Dance VR zdecydowanie jest warte uwagi. Szczerze mówiąc, wielu graczy właśnie na takie Just Dance czekało.

Sterowanie w Just Dance VR jest zdecydowanie lepsze niż w wersji podstawowej. Kontrolery Meta Quest są znacznie wygodniejsze w trzymaniu niż smartfony, co znacząco poprawia komfort zabawy. Dodatkowo, dzięki specyfice urządzenia, nasze ruchy są wykrywane natychmiastowo i z całkiem dobrą precyzją. Choć wciąż dostrzegam pole do poprawy i ulepszeń, to osobiście uważam, że w Just Dance VR tańczy się o wiele bardziej naturalnie i swobodnie niż w oryginalnej wersji.

Choć nie jest to bezpośrednia wina samej gry, łatwo podczas tańca nieumyślnie przesunąć lub nacisnąć gałkę, co skutkuje obrotem lub oddaleniem od „sceny”, a tym samym od tancerza, którego ruchy powinniśmy naśladować. Przydałaby się opcja zablokowania poruszania się gałką na czas trwania piosenki. Dodatkowo brakuje mi możliwości pauzy w trakcie utworu. Możemy wprawdzie otworzyć podręczne menu podczas występu, ale niestety nie zatrzymuje ono muzyki.

A skąd w ogóle opcja poruszania się? W grze znajdziemy lobby, po którym możemy swobodnie się poruszać. A nawet dwa osobne lobby. Pierwszym i podstawowym jest nasze wirtualne mieszkanie, w którym na dużym ekranie telewizora wybieramy piosenki do tańczenia, podziwiamy zdobyte trofea na półce czy zmieniamy wygląd swojego avatara. Kreator avatara jest stosunkowo skromny, jednak wystarczający, żeby stworzyć pasującą nam postać. Niestety, tekstury samych avatarów są rozmazane i niewyraźne, co nie wygląda najlepiej. Dodatkowo kończyny naszego wirtualnego alter ego są dziwnie powykrzywiane i nierówne, co sprawia, że efekt jest zarówno nieestetyczny, jak i komiczny. Na plus należy zaliczyć, że samo lobby „żyje” — elementy otoczenia poruszają się w rytm muzyki grającej w tle.

Drugim lobby jest mały fragment miasta zwanego Dancity, będący internetowym hubem, gdzie możemy spotkać się z innymi graczami i rywalizować w wynikach poszczególnych piosenek. Niestety, przestrzeń ta wydaje się niezwykle pusta. W trakcie całej mojej rozgrywki spotkałem zaledwie jedną osobę, z którą się przywitałem, zbiłem pionę, a potem każdy z nas poszedł w swoją stronę. Nie za wiele jest tu miejsca na większe i bardziej rozbudowane interakcje.

Największą bolączką Just Dance VR jest to, że jest to gra głównie dla jednego gracza. Owszem, możemy spotkać innych w Dancity i rywalizować z nimi na punkty, ale każda piosenka jest rozgrywana solo. Oznacza to, że nie mamy możliwości tańca z innymi na tej samej scenie. Z jednej strony rozumiem, że implementacja takiej opcji mogłaby być dość problematyczna, ale z drugiej strony, to duża strata. W Just Dance najlepiej bawi się w towarzystwie przyjaciół, wspólnie wygłupiając się przed telewizorem.

Nie będę ukrywał, że bawiłem się wyśmienicie przy Just Dance VR. Gdyby nie fakt, że wszystkie piosenki tańczymy solo, a także dostajemy dość ubogą bibliotekę utworów, powiedziałbym, że jest to najlepszy sposób na obcowanie z tą serią gier rytmiczno-tanecznych. Zestaw dostępnych piosenek to przemyślany miks największych hitów, a rozgrywka dostarcza niesamowitej przyjemności i frajdy. To tytuł obowiązkowy dla posiadaczy gogli Meta Quest. Mam tylko nadzieję, że Ubisoft nie porzuci tego projektu i w przyszłości wyda więcej piosenek lub stworzy kolejną, o wiele bardziej rozbudowaną i dopracowaną odsłonę.

P.S. Miejcie na uwadze, że musicie mieć sporo wolnego miejsca na granie, żeby czegoś nie zniszczyć albo, co gorsza, czegoś sobie lub komuś nie uszkodzić. (Spoczywaj w pokoju, obity o ścianę mały paluszku.)

Recenzja oparta o wersję gry na Meta Quest 3.
Kopia recenzencka została podarowana przez wydawcę Ubisoft Polska.

9.0

Ocena autora

Podsumowanie

Grafika
9.0
Udźwiękowienie
9.0
Gameplay
9.0
Zawartość
7.0
Strona Techniczna
8.5
Ocena ogólna
9.0
Zalety
  • Świetny zestaw piosenek na start

  • Sprawia masę niczym nieskrępowanej frajdy

  • Bardzo dobre wykrywanie ruchu

Wady
  • Bardzo mała ilość piosenek w porównaniu do konsolowego oryginału

  • Niezbyt estetycznie wyglądające avatary

  • Brak możliwości tańca z innymi graczami

Twój adres email nie będzie publikowany. Wymagane pola są oznaczone *