Szał przeprowadzek znowu powraca w wielkim stylu!
Gierek imprezowych nigdy za mało, a Moving Out 2 kontynuuje trend kooperacyjnych gier imprezowych, które zwykle są proste w schemacie, lecz nie zmienia to tego ile frajdy przynoszą. SMG Studio i Devm Games pod wydawnictwem Team17 powracają aby rozpętać jeszcze większe zamieszanie w Packmore i jak można się spodziewać, wychodzi to całkiem dobrze.
Jeżeli graliście w pierwszą odsłonę serii Moving Out powinniście wiedzieć na co się piszecie. Szybkie tempo i ciągle goniący nas czas to podstawa tej serii, która tylko nakręca wrażenia z gry. Packmore w tej odsłonie jest bardziej rozbudowane i posiada więcej poziomów niż poprzednik. Oprócz głównych poziomów, które znajdują się w domach w mieście, mamy jeszcze do dyspozycji salon Arcade, który oferuje specjalne wyzwania. Odblokowanie tych poziomów wiąże się z zebraniem unikalnych cartridge’ów w trakcie normalnych poziomów. Gameplay nie zmienił się znacząco od poprzedniej gry, w dalszym ciągu zbieramy różne przedmioty oraz meble i pakujemy je do ciężarówki. Czasami mamy jednak odwrotne zadanie i musimy wypakować zawartość ciężarówki i ustawić w odpowiednich miejscach w domu. Oczywiście im dalej w grę, tym poziomy są bardziej szalone i absurdalne, nie wspominając o tym, że ekipa z Smooth Moves ma kilka sekretów.
Moving Out 2 nie odbiega zbyt bardzo od swojego poprzednika pod względem palety audiowizualnej. Podczas ogrywania dwójki postanowiłem sobie przypomnieć pierwszą część i przy porównaniu jestem w stanie stwierdzić, że w dwójce zdecydowanie animacje uległy poprawie. Jest to spodziewana ewolucja tej serii, gdyż wydawanie sequela bez poprawek względem oryginału nie ma sensu. W przypadku muzyki jesteśmy przywitani klimatami lat 80, które są obecne też w innych elementach gry. Nasz samouczek rozpoczyna się jakby był urwany z starej kasety VHS, które były odpalane w przeszłości dla grup nowych pracowników. W miarę postępów na kolejnych poziomach Moving Out 2, powoli odblokujemy kilka nowych grywalnych postaci i przedmiotów kosmetycznych. Chociaż nie są one w żadnym wypadku wymagane czy nie dają żadnych bonusów, miło było zobaczyć tu i ówdzie drobne nagrody dla graczy, które motywują kolekcjonerów, aby spędzili więcej czasu w grze. Fabuła gry to nic specjalnego i jest zwykłym pretekstem dla głównego motywu, czyli oczywiście przeprowadzek.
Moving Out 2 oczywiście najlepiej się gra w trybie kooperacji z znajomymi, mimo tego że jest możliwość gry solo. Coop jest zdecydowanie najlepszym sposobem na ogranie tego tytułu i możemy to zrobić w pełni lokalnie lub online do 4 osób. Jeżeli nie macie znajomych to będziecie mogli skorzystać z systemu matchmakingu, który dobierze do was losowe osoby, lecz nie można liczyć, że w takim przypadku rozgrywka będzie w 100% idealna. Warto wspomnieć, że gra posiada crossplay na wszystkich platformach, więc graczy do gry nie powinno brakować.
Inną przydatną rzeczą jest Tryb Asysty, który pozwala wybrać masę modyfikatorów, które zmieniają lub ułatwiają rozgrywkę. Jest to szczególnie przydane dla osób z niepełnosprawnościami, które nie są w stanie osiągnąć podstawowych wyników czasowych i potrzebują go więcej.
Jeżeli chodzi o optymalizację to jest ona bezbłędna. Na platformie PC stałe 300 fps bez żadnych znaczących spadków w przypadku najwyższych ustawień graficznych.
Moving Out 2 jest tym czego można było się spodziewać od sequela do pierwszego Moving Out. Więcej poziomów i funkcjonalności, więcej rzeczy do odblokowania i sekretów do odkrycia. Razem bardzo dobrym stanem technologicznym daje nam to godny sequel do sprawdzenia. SMG Studio dowiozło nam bardzo dobrą grę imprezową, której warto doświadczyć.
Recenzja oparta o wersję gry na PC.
Kopia gry do recenzji została podesłana przez wydawcę.
ZdobywcyGier.eu 2024
Wszelkie prawa zastrzeżone.
