Czasami nachodzi nas takie uczucie, aby wybić kult magicznym pociskiem.
Devolver Digital jest znane z swoich ciekawych propozycji tytułów, jakie oferują w ich repertuarze. Ekipa z Devolvera jest również znana z tego, że inwestuje w solowych developerów, którzy potrafią zaskoczyć swoimi pomysłami i wykonaniem. Inscryption czy Ape Out są idealnymi przykładami takich inwestycji i wiary w tych twórców. Children of the Sun to kolejny taki przypadek i jak to zwykle bywa, wydawca nie dał ciała i idealnie wyczuł przepis na bardzo dobrze zapowiadającą się grę. Children of the Sun jest ciekawą mieszanką oryginalności i miksowania znanych schematów na swój własny sposób, jednak czy to wystarcza?
Children of the Sun jest proste w swoim schemacie. Wcielamy się w postać, która jest po prostu określona jako “The Girl” i naszym zadaniem jest wymordowanie kultu, który zniszczył naszą rodzinę. To mroczna i ponura opowieść o zemsty przedstawiona w niezwykle przekonujący sposób. W trakcie całej rozgrywki nie usłyszymy ani jednego słowa z ust jakiegokolwiek bohatera, a cała historia jest przedstawiona jako niema. Nawet w trakcie cutscenek, które będziemy mieli okazję doświadczyć między poziomami. Nasza bohaterka oczywiście nie jest nikim zwyczajnym, kult musiał mieć w niej jakieś zainteresowanie. Protagonistka ma specjalną umiejętność, która pozwala sterować pociskiem z jej karabinu snajperskiego w locie oraz zmienić kierunek jego lotu po zabiciu naszej ofiary. Jest to bardzo interesujący motyw, który łączy znane nam motywy kamery pocisku z serii Sniper Elite, ale też dodaje nutkę myślenia strategicznego przy tym jak chcemy przejść dany poziom, bo możemy to robić często na kilka sposobów.
Children of the Sun w bardzo dobrym tempie wprowadza nowe mechaniki, więc gra nie zdąży nam się nudzić, bo co chwilę dostajemy możliwość wypróbowania czegoś nowego, aż do samego końca gry. Długość produkcji także działa na jej korzyść, bo możemy ukończyć tą historię w jeden wieczór. Dużą rzeczą w Dzieciach Słońca jest też sposób poruszania naszą bohaterką. Nie mamy tutaj swobodnego poruszania się po mapie, a przemieszczamy się po wyznaczonej ścieżce dookoła naszej areny rozboju. Musimy odpowiednio dostosować naszą pozycję i przy okazji wyłapać lokacje wszystkich przeciwników, aby znaleźć idealną dla nas ścieżkę lotu pocisku.
Children of the Sun mimo swojej prostoty jest utrzymane w ciężkim i mrocznym klimacie. Ta gra jest idealnym przykładem, że mimo niskiego budżetu i małej ilości rąk do pracy, jesteśmy w stanie stworzyć coś ciekawego do grania i oglądania. Grafikę w Dzieciach Słońca można najłatwiej określić jako coś, co mogłoby należeć do gatunku “boomer shooterów”, czyli rozpikselizowane tekstury w połączeniu z modelami low-poly. Dodaje to klimatu w połączeniu z komiksowymi animowanymi wstawkami między poziomami. Sam projekt poziomów jest bardzo kreatywny i przekonujemy się o tym przez całą długość tego doświadczenia, a szczególnie w finałowych etapach, gdzie obowiązkowo będziemy podchodzić do nich kilkukrotnie z powodu wysokiego poziomu trudności.
Pod względem muzycznym nie usłyszymy szczególnie dużo. Zwykle w tle spotkamy melancholijne ambienty, które przygrywają nam w trakcie planowania jak wyeliminować naszych oprawców. Więcej muzyki usłyszymy podczas cutscenek, które przedstawiają nam całą historię. Wszystkie inne dźwięki jakie usłyszymy są całkiem dobrze dobrane i zdecydowanie pasują do tego co w grze występuje. Nic dodać, nic ująć.
Children of the Sun to świetny tytuł do ogrania podczas weekendowego wieczoru i jednocześnie kreatywna gra logiczna, która łączy znane schematy w swoim własnym stylu i robi to szczególnie dobrze. Jeżeli szukacie czegoś szybkiego z dobrą rozgrywką oraz gry, którą bardzo łatwo wymaksować to dobrze trafiliście i zdecydowanie powinniście wziąć ją pod lupę.
Recenzja oparta o wersję gry na PC (Steam).
Kopia gry do recenzji została podarowana przez wydawcę Devolver Digital i agencję Cosmocover.
ZdobywcyGier.eu 2024
Wszelkie prawa zastrzeżone.
