Nie zmieniają się trzy rzeczy: wojna, EA SPORTS FC, a także Just Dance. Ale czy aby na pewno? Otóż i tak, i nie.
Na początek warto wyjaśnić, czym jest Just Dance – w razie, gdyby ktoś jeszcze nie słyszał o tej serii. To rytmiczno-taneczna gra stworzona przez Ubisoft, w której zadaniem gracza jest naśladowanie ruchów tancerza widocznego na ekranie w rytmie popularnych piosenek. Im dokładniej powtarzamy ruchy lustrzanego odbicia, tym więcej punktów zdobywamy. To przede wszystkim gra imprezowa, która najlepiej sprawdza się w towarzystwie – wspólnie z przyjaciółmi tańczymy, czy raczej wygłupiamy się. Oczywiście istnieje także scena profesjonalnych graczy, którzy walczą o najwyższe miejsca w rankingach.
Just Dance to gra-usługa, w której niewiele się zmienia z roku na rok – co sezon dostajemy paczkę 40 nowych piosenek. Na pierwszy rzut oka, Just Dance 2025 Edition zdaje się kontynuować ten trend. Jednak po bliższym przyjrzeniu się, można dostrzec subtelne zmiany i dodatki, które odrobinkę odświeżają formułę.
Podobnie jak w poprzednich latach, edycja 2025 przynosi ze sobą 40 nowych utworów. W skład tej listy wchodzą zarówno licencjonowane, popularne piosenki, jak i te stworzone specjalnie na potrzeby gry. Na szczególną uwagę zasługuje współpraca z Arianą Grande, która przygotowała aż pięć oryginalnych utworów stworzonych wyłącznie dla Just Dance.
Pełna lista utworów zawartych w edycji 2025 prezentuje się następująco:
Muzyka to oczywiście kwestia gustu, ale bez wątpienia tegoroczna paczka utworów należy do najlepszych od dłuższego czasu. Ubisoft zadbał o to, by rozpiętość gatunkowa i dobór piosenek trafiły w gusta jak najszerszej publiczności. W edycji 2025 każdy znajdzie coś dla siebie – choć, rzecz jasna, nie każdy utwór musi przypaść wszystkim do gustu. Mnie osobiście ten zestaw bardzo się spodobał i na niewiele piosenek mogę narzekać. Ostatecznie jednak każdy powinien podejść do tego indywidualnie. Najlepiej samodzielnie sprawdzić listę utworów przed podjęciem decyzji o zakupie.
Większość graczy nie spodziewa się wielu nowości w Just Dance poza kolejną paczką utworów. Tym większe było moje zaskoczenie, gdy odkryłem, że nie potrzebujemy już klasycznych kontrolerów, takich jak smartfony, Joy-Cony (Nintendo Switch) czy kontrolery ruchowe w przypadku Just Dance VR (Meta Quest). Teraz wystarczy kamerka selfie w telefonie! Wystarczy ustawić telefon pod telewizorem tak, aby całe ciało było widoczne, a resztą zajmie się oprogramowanie. Nie musimy już trzymać niczego w dłoniach – kamerka wykryje wszystkie nasze ruchy. Choć nie jest to przełomowa innowacja w serii (w końcu Kinect na Xbox 360 i Xbox One oferował podobne rozwiązanie), to wprowadzenie tej funkcji do Just Dance jest warte uwagi. Obecnie funkcja ta wciąż jest w fazie beta, co widać w jej działaniu. Kamerka radzi sobie zaskakująco dobrze, choć daleko jej do perfekcji. Warto też zaznaczyć, że na ten moment opcja ta działa wyłącznie z piosenkami z pakietu 2025.
Pozostałe zmiany i nowości są ledwie zauważalne. Warto jednak wspomnieć o opcjach dostępności. Kilka piosenek można teraz grać na siedząco, a w przypadku niektórych utworów dodano możliwość wyboru poziomu trudności.
U podstaw wciąż mamy do czynienia z tą samą świetną grą imprezową, przy której każdy będzie się doskonale bawił. Just Dance 2025 Edition wygląda bardzo dobrze, a wizualizacje w tle utrzymane są na najwyższym poziomie. Można jednak przyczepić się do wykrywania naszych ruchów za pomocą telefonu, które czasami nie działa perfekcyjnie. W tym aspekcie znacznie lepiej sprawdza się niedawno wydane Just Dance VR, którego recenzję możecie przeczytać tutaj.
Postawmy sprawę jasno: czy warto kupić Just Dance 2025 Edition? To bez wątpienia jedna z najlepszych gier imprezowych na rynku. Mimo że dodanie możliwości gry za pomocą kamery w telefonie jest krokiem naprzód, wciąż mamy do czynienia z tą samą grą. Brakuje większych innowacji i rewolucyjnych zmian w formule. W rzeczywistości dostajemy jedynie kolejną paczkę piosenek.
Just Dance to gra, która zdecydowanie zasługuje na polecenie – można przy niej naprawdę świetnie się bawić. Jednak bez wprowadzenia większej świeżości do formuły, czy choćby czegoś przełomowego, pozostaje to wciąż ta sama gra. Radzę zastanowić się, który zestaw piosenek najbardziej wam odpowiada, i ewentualnie go zakupić, ponieważ gra zasadniczo się nie zmienia. Zawsze istnieje również możliwość wykupienia subskrypcji Just Dance+, która oferuje dostęp do setek różnorodnych utworów. Ostateczny wybór pozostawiamy wam.
Recenzja oparta o wersję gry na Xbox Series X.
Kopia recenzencka została podarowana przez wydawcę Ubisoft Polska.
Możliwość gry poprzez kamerkę w telefonie
Bezapelacyjnie jedna z najlepszych gier imprezowych
Jak zwykle, gra prezentuje się obłędnie dobrze w swojej unikalnej stylistyce.
Nieidealne wykrywanie ruchu kontrolera
Sporadyczne problemy w połączeniu gra-kontroler
ZdobywcyGier.eu 2024
Wszelkie prawa zastrzeżone.
