Czy kiedykolwiek marzyliście o byciu kolejnym Stevenem Spielbergiem, Martinem Scorsese czy Christopherem Nolanem? A może po prostu chcecie nakręcić sequel wspaniałego i zasłużonego dla kinematografii “The Room”? Niezależnie od tego, jak ambitne są Wasze filmowe marzenia, Blockbuster Inc. obiecuje spełnić je wszystkie. Przygotujcie popcorn, usiądźcie wygodnie na krzesełku reżysera, bo już za moment dowiecie się czy mamy do czynienia z prawdziwym hitem czy filmowym niewypałem.

Cisza na planie!

Blockbuster Inc. to gra łącząca elementy strategii ekonomicznej z symulacją. Wcielamy się we właściciela studia filmowego z wielkimi marzeniami i ambicjami. Naszym zadaniem jest zbudowanie planu filmowego od podstaw, zatrudnienie aktorów i ekipy filmowej oraz dbanie o ich potrzeby. Najważniejszym celem jest jednak tworzenie i wydawanie filmów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zostaniemy zaproszeni na galę rozdania nagród, gdzie mamy szansę zdobyć niejedną statuetkę za naszą ciężką pracę.

Rozgrywkę zaczynamy od opcjonalnego samouczka, który zaskakuje swoją długością. Choć nie mierzyłem dokładnie czasu, trwa on od 30 minut do nawet godziny. Dzieje się tak, ponieważ gra szczegółowo tłumaczy każdy element i mechanikę w bardzo przystępny sposób. Po jego ukończeniu bez wątpienia będziecie w pełni przygotowani na podbój świata Hollywood.

I akcja!

Rozgrywkę w Blockbuster Inc. można podzielić na trzy segmenty. Pierwszy z nich polega na budowie i rozbudowie naszego studia filmowego. Pod tym względem przypomina nieco serię The Sims. Stawiamy ściany, drzwi i okna, umeblowujemy wnętrza i, jeśli chcemy, dekorujemy je. Do tak stworzonych pomieszczeń przydzielamy zatrudnionych pracowników. Plan filmowy również możemy udekorować według własnych upodobań. Do dyspozycji mamy kilka ścieżek i przedmiotów użytkowych, a także sporo roślin. Niestety, ilość dostępnych elementów jest rozczarowująco mała. Można stworzyć ładne scenerie, jeśli się postaramy, ale trudno tu mówić o dużej swobodzie w realizacji najbardziej wyszukanych dekoratorskich pomysłów.

Jednak czym byłby plan filmowy bez… planów? Każdy z nich możemy wypełnić dekoracjami i rekwizytami według własnego uznania. Jeśli jednak jesteśmy zbyt leniwi, Blockbuster Inc. umożliwia pobieranie prac innych graczy, które często prezentują się całkiem nieźle. Niestety, samo tworzenie planów jest ograniczone, więc nie zrealizujemy wszystkiego, co przyjdzie nam do głowy. Dodatkowo mam poważny problem z płynnością gry przy tworzeniu i umieszczaniu planów. W takich momentach gra zwalnia tak bardzo, że staje się praktycznie niegrywalna. Twórcy obiecują, że są świadomi tego problemu i planują go naprawić, ale nie podali konkretnej daty. Na chwilę obecną spadający klatkarz jest na tyle frustrujący, że nie zdziwię się, jak wielu graczy z tego powodu zrezygnuje z dalszego grania.

Drugim filarem Blockbuster Inc. jest zarządzanie personelem. Zatrudnienie i przypisanie pracowników do poszczególnych miejsc pracy to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Musimy również dbać o ich potrzeby i wymagania. Jeśli tego zaniedbamy, ich zadowolenie będzie spadać, co negatywnie wpłynie na jakość tworzonych filmów. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, ten aspekt rozgrywki jest równie angażujący i przyjemny jak pozostałe elementy gry. Niemniej jednak, mechanika zarządzania personelem nie jest doskonała i wymaga jeszcze wielu poprawek.

Przede wszystkim, niezależnie od tego, jak bardzo dbamy o potrzeby niektórych pracowników i jak często oferujemy im dodatkowe korzyści, ich zadowolenie wydaje się wiecznie niskie. Druga kwestia dotyczy zakwaterowania, które musimy im zapewnić. Problem polega na tym, że wraz ze wzrostem ich sławy rosną także ich wymagania dotyczące mieszkania. Nie minie dużo czasu, zanim wielu z nich osiągnie status supergwiazdy i będzie wymagać willi, których w grze jest dostępnych tylko pięć. Jeśli będziemy mieć więcej supergwiazd, nie będziemy w stanie spełnić ich wymagań, co spowoduje gwałtowny spadek ich zadowolenia.

Inną niezrozumiałą dla mnie decyzją twórców jest system zatrudniania personelu. W wielu grach mamy kilka opcji do wyboru, które odświeżają się co pewien czas. W Blockbuster Inc. działa to inaczej – raz dziennie pojawia się jeden potencjalny pracownik do zatrudnienia. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby codziennie sprawdzać menu zatrudnienia, ale to chyba mija się to trochę z celem.

Nadszedł ten czas, aby omówić ostatni segment rozgrywki w Blockbuster Inc., czyli tworzenie i wydawanie filmów. Niezależnie od dekady, od której zaczynamy, grę rozpoczynamy z wybranymi dwoma tematami i dwoma gatunkami filmowymi spośród dostępnych, stałych pul po cztery. Pozostałe możemy odblokować, wydając zebrane przez badaczy punkty badań.

Tworzenie filmów można uprościć do kilku prostych kroków: nazwania filmu, wybrania gatunku i tematyki, oddelegowania odpowiednich pracowników i aktorów, a także wyboru planów filmowych, na których ma być kręcony. To wystarczy, by stworzyć i wydać film. Jeśli jednak to nam nie wystarcza możemy pobawić się w szczegółowe planowanie scen, a nawet zabawę w obróbkę wideo. Nie ma to jednak żadnego wpływu na ostateczne recenzje i odbiór przez widzów. Chociaż bardziej szczegółowe tworzenie filmów wydaje się intuicyjne i klarowne, tak w rzeczywistości jest chaotyczne, a dostępne “liczne” opcje szybko dają nam do zrozumienia jak ubogie i skromne są.

Cięcie!!!

Na pewno warto pochwalić pomysł na podział czasu akcji gry na przestrzeni historii kinematografii, rozpoczynając już od lat 20. i prehistorycznych technik nagrywania filmów. Chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć w dowolnej dekadzie aż do 2010 roku. Wraz z upływem czasu świat się zmienia, a my otrzymujemy możliwość korzystania z nowszych i bardziej zaawansowanych zdobyczy technologii takich jak dźwięk, efekty praktyczne, aż w końcu efekty komputerowe. Oczywiście, nic nie przychodzi łatwo, więc aby odblokować nowe możliwości, musimy wcześniej zdobyć odpowiednią ilość wspomnianych już punktów badań.

Miłym akcentem jest możliwość zagrania w Blockbuster inc. w polskiej wersji językowej. Niestety, nie jestem w stanie polecić jej nikomu. Poza samouczkiem, polonizacja jest tragiczna, wprowadzając zamęt w wielu mechanikach gry. Zalecam od samego początku grać po angielsku.

Blockbuster Inc. to trudny orzech do zgryzienia. To gra, która pozwala nam na stworzenie naszych “wymarzonych” filmów i jest niezwykle angażująca. Niestety, jest to także tytuł pełen nieprzemyślanych decyzji i chaosu w rozgrywce. Co gorsza, powtarzalność elementów sprawia, że już po kilku godzinach zaczynamy odczuwać znużenie. Twórcy obiecują poprawki, jednak to bez znaczenia. Oceniam nie obietnice, a produkt, który dostałem do rąk. A ten, choć przyjemny, wciąż mu daleko do tytułu idealnego.

Recenzja oparta o wersję gry na PC (Steam).
Kopia gry do recenzji została podarowana przez wydawcę.