0

Mimo, że EA Originals miało całkiem przyzwoitą passę to nie zawsze udaje się wydać coś wybitnego.

EA Originals to jedna z najlepszych inicjatyw jakie wymyśliło Electronic Arts w ostatnich latach. W czasie istnienia tego programu otrzymaliśmy masę świetnych gier, takich jak A Way Out, It Takes Two, Unravel czy ostatnio u nas recenzowane Tales of Kenzera: ZAU. W zeszłym roku pojawił się także tytuł, który w dużym natłoku premier został przez naszą redakcję pominięty. Dzisiaj pod lupę wezmę Immortals of Aveum, stworzone przez Ascendant Studios, które składa się z wielu weteranów z studia Sledgehammer Games oraz Telltale Games. Mimo tego, że jest to debiutancka gra studia to EA zdecydowało, że będzie sprzedawane za pełną cenę gry AAA. Czy rzeczywiście Immortals dostarcza tak jakościowe doświadczenie, aby było warte tej ceny? Sprawdźmy!

Wojna nigdy się nie zmienia, nawet w magicznym świecie

Immortals of Aveum to gra akcji FPS, która nie wprowadza nas w typową strzelankę, lecz daje nam możliwość korzystania z magicznych umiejętności zamiast broni palnej. Historia opowiada o młodym adepcie magii imieniem Jak, który zostaje wciągnięty w wielki konflikt rozgrywający się w królestwie Aveum. Jako nowicjusz, Jak odkrywa swoje zdolności magiczne w krytycznym momencie swojej przeszłości i zostaje zauważony przez przedstawiciela tytułowych “Nieśmiertelnych”, czyli specjalnego elitarnego oddziału najlepszych magów w królestwie Aveum. Każda z postaci, z którymi spotykamy się podczas przygody, ma swoje unikalne motywacje i historie, co dodaje głębi całej opowieści. Aktorzy głosowi grają na wysokim poziomie, choć niektóre dialogi mogą wydawać się nieco sztuczne, większość z aktorów nie jest typowymi aktorami głosowymi, a filmowymi/serialowymi, więc nie mają jeszcze pewnego obycia z motion capture i aktorstwem głosowym.

Świat Aveum to kawałek dobrej cyfrowej sztuki. Jest pięknie zaprojektowany, pełen różnorodnych lokacji, od pięknie stworzonych zamków po mroczne lochy i mistyczne lasy. Twórcy gry zdołali stworzyć atmosferę, która zachęca do eksploracji i odkrywania kolejnych tajemnic krainy. Szkoda, że mimo świetnie zaprojektowanego świata, fabuła jest dosyć zwyczajna i nie wyróżnia się niczym specjalnym. Mimo, że bohaterowie są całkiem nieźle rozpisali to główna oś fabularna to nic wyjątkowego.

Magiczne Call of Duty

Mimo, że nie wygląda to Immortals of Aveum jest FPSem w stylu gier Call of Duty. Nie jest to dziwne, gdyż zespół stworzony pod tą grę pracował wcześniej nad wspomnianą wcześniej serią w Sledgehammer Games. Immortals of Aveum ma podstawowy schemat rozgrywki. Podróżujemy przez różne lokacje, które obejmują Aveum. Na mapach znajdziemy portale, które przenoszą gracza ze lokacji do lokacji. Gra jest prowadzona przez główny wątek fabularny i jest całkowicie pozbawiona jest jakichkolwiek zadań pobocznych. Sprawia to, że gra jest bardzo liniowa, w której po prostu przechodzimy od punktu A do punktu B. Pomiędzy tymi punktami rozgrywka jest podzielona na segmenty walki z przeciwnikami oraz zagadek środowiskowych. Totalnie nic specjalnego.
Mimo pobocznej aktywności równej blisko zeru to jednak Immortals nie jest krótką grą. Na spokojnie wątek główny zajmie wam od 15 do nawet 20 godzin rozgrywki. W Immortals of Aveum dostępna jest wielopoziomowa broń i ekwipunek. Ten sprzęt i akcesoria oferują wzmocnienia statystyk i wzmocnienia pasywne. Na przykład, możemy zmienić naszą konfigurację, jeśli chcemy skupić się na zadawaniu obrażeń w określonym kolorze magii i umiejętnościach, takich jak niebieska magiczna tarcza lub zielona magia furii. Wspominając o magii to jest ona odpowiednikiem broni w Immortals znanych z innych strzelanek.
Czerwona magia to coś na styl strzelby, zielona magia to karabin maszynowy, a niebieski to karabin szturmowy. Jak można się domyślić, różne rodzaje magii dobrze działają na różnych przeciwników, ale maja różne zastosowania w wcześniej wspomnianych zagadkach środowiskowych.

Świetny i beznadziejny stan technologiczny

Immortals of Aveum to jest prawdziwa zagwozdka technologiczna. Z jednej strony gra ma bardzo dobrą optymalizację, na konsolach jest pierwszą grą z wsparciem AMD FSR3, a jednocześnie cierpi na ogromne problemy z crashami. Przez całe moje przejście gry zaliczyłem crasha na spokojnie ponad 50 razy i nie jest to w żaden sposób żart. Myślę, że pchanie się na głęboką wodę w postaci Unreal Engine 5 dla nowego studia to nie był zbyt dobry pomysł, bo gra cierpi na trochę problemów natury technicznej.
Przechodząc do aspektów graficznych to nie można twórcom tego odmówić, ale Aveum prezentuje się świetnie. Cały świat jest stworzony z niezwykłą starannością, a w scenach akcji wszystko wydaje się być bardzo widowiskowe, ale można było się tego spodziewać po byłych twórcach serii Call of Duty.
Za muzykę w Immortals of Aveum odpowiadali Jamie K oraz Tom Hawk, całkiem nowi kompozytorzy na rynku, gdyż była to ich pierwsza większa produkcja. Nie będę oszukiwał, muzyka w Immortals of Aveum to nic specjalnego i kompletnie żaden utwór oprócz głównego motywu nie zapadł mi w pamięć. Jak można się spodziewać, mamy do czynienia z muzyką epicką i orkiestrową, lecz żaden z utworów się nie wyróżnia niczym szczególnym, a część z nich jest po prostu nijaka.

Podsumowanie

Immortals of Aveum to ciekawa próba podbicia rynku gier FPS czymś unikalnym, lecz niestety pomysły to jedno, a wykonanie to drugie. Gra wypada dosyć blado na tle konkurencji i na dłuższą metę potrafi po prostu zmęczyć gracza swoją długością oraz problemami technicznymi. Jeżeli jesteście zapalonymi fanami fantasy to być może gra wam będzie odpowiadać, lecz niestety w moim przypadku nie porwała mnie tak bardzo jakbym chciał.

Recenzja oparta o wersję gry na PC (Steam).
Kopia gry do recenzji została podarowana przez wydawcę Electronic Arts.
( #keymailer )

6.5

Ocena autora

Podsumowanie

Grafika
9.0
Technikalia
5.0
Gameplay
7.0
Zawartość
8.0
Dźwięk
6.5
Ocena ogólna
6.5
Zalety
  • Świetna oprawa wizualna.
  • Przyjemna walka.
  • Rozbudowany system uzbrojenia.
  • Ciekawy pomysł na świat i postacie.
Wady
  • Fabularnie jest średnio.
  • Masa problemów technicznych.
  • Średni soundtrack.
  • Brak aktywności pobocznych, mimo tego, że gra wygląda jakby miała je posiadać.
  • Zaczyna nudzić po dłuższej chwili.

Twój adres email nie będzie publikowany. Wymagane pola są oznaczone *