W czerwcu wkraczamy w prawdziwie piekielne klimaty, zobaczycie to przy dzisiejszej grze i tej, którą będzie można odsłuchać za tydzień na zakończeniu obecnego sezonu Legendarnych Soundtracków.Dzisiaj pod lupę bierzemy największą produkcję od Supergiant Games, czyli Hades. Jak dobrze wiemy, Supergiant to studio znane z najlepszych gier indie w branży....
W czerwcu wkraczamy w prawdziwie piekielne klimaty, zobaczycie to przy dzisiejszej grze i tej, którą będzie można odsłuchać za tydzień na zakończeniu obecnego sezonu Legendarnych Soundtracków. Dzisiaj pod lupę bierzemy największą produkcję od Supergiant Games, czyli Hades. Jak dobrze wiemy, Supergiant to studio znane z najlepszych gier indie w branży. Bastion to był ewenement w czasach jego premiery, a Hades utrzymał, że to studio to po prostu dom geniuszy. Genialną można oczywiście określić ścieżkę dźwiękową naszego dzisiejszego pacjenta, który zdecydowanie zasługuje na miano Legendarnego.
Hades to ręcznie rysowana gra rogue-lite, w której wcielamy się w Zagreusa, syna greckiego boga świata zmarłych. Nasz bohater w trakcie rozgrywki przechodzi przez poważne rozterki rodzinne, próbując wydostać się z świata zmarłych w celu odszukania jego matki Persefony, która odeszła od swojego męża. Hadesa rozgrywamy z rzutu izometrycznego i przemierzamy różne miejsca osadzone w świecie zmarłych takie jak Tartar, Elyzjum czy Świątynię Styks. Nie bez powodu Hades był nominowany w aż 9 kategoriach na The Game Awards, a wygrał w dwóch. Jedną z nominacji była oczywiście muzyka, która jest na niesamowicie wysokim poziomie, gdyż miesza różne odłamy progressive rocka, dodając tą grecką nutkę do samego klimatu zestawienia utworów.
Darren Korb to geniusz, trzeba to po prostu powiedzieć. Dedykowany kompozytor Supergiant już w przeszłości pokazywał swój niesamowity talent w takich produkcjach jak Bastion, Transistor czy Pyre, lecz Hades wyniósł jego talent do wszechobecnego mainstreamu. Jak sam określił, muzyka którą stworzył do gry to Śródziemny Progressive Rock z domieszką klimatu Halloween. Soundtrack Hadesa jest tak bardzo imponujący z kilku względów. W trakcie naszej rozgrywki muzyka w tle zmienia się dynamicznie do tego co się dzieje na ekranie. Nie mamy tutaj typowego zakończenia jednego utworu i rozpoczęcia kolejnego, a same utwory są stworzone w formie segmentów, które można idealnie z sobą miksować w zależności co się aktualnie dzieje. Najlepiej to wybrzmiewa gdy eksplorujemy daną krainę i nagle zaczynamy walkę, wtedy możemy usłyszeć jak sprawnie Darren dokonuje idealnych przejść w trakcie rozgrywki.
Muzyka w Hadesie przedstawia, że nie jest tylko czymś co po prostu dogrywa w tle, a jest nieodłączną częścią. W grze znajdziemy również elementy, których głównym motywem jest sama muzyka. Oczywiście jako, że mamy do czynienia z grecką mitologią to nie może zabraknąć Orfeusza oraz Eurydyki, którzy bezpośrednio są związani z muzyką jak na śpiewaka, poetę i jego muzę przystało. Oboje tworzą świetny utwór “In the Blood”, który oczywiście możecie usłyszeć poniżej.
Jeżeli chodzi o moich osobistych faworytów to zdecydowanie są nimi “Scourge of the Furies” oraz “The Unseen Ones” stworzony w kolaboracji z Masahiro Aokim, byłym kompozytorze Capcomu, który ma na koncie takie produkcje jak Rockman Xover czy Street Fighter V, a także z Daisuke Kurasawą, którego utwory można usłyszeć w ogromnej ilości gier z serii beatmania i GITADORA, po prostu niesamowite przykłady, jak ktoś potrafi być utalentowany przy graniu na gitarze i perkusji.
Hades to jednak nie jest koniec przygody tego świetnego uniwersum, ponieważ Supergiant Games już teraz wypuściło drugą odsłonę serii w programie Wczesnego Dostępu na Steam. Jeżeli finalny produkt będzie tak dobry jak opisywany dzisiaj poprzednik to również jak on zasłuży na miano Legendarnego Soundtracku.