Boomer shooterów nigdy za wiele, a ten konkretny zapowiada się całkiem nieźle. Przez ostatnie kilka dni miałem okazję sprawdzić Project Warlock II przed oficjalnym startem w Early Access na Steam i po tym czasie spędzonym z grą jestem nakręcony na więcej.W buildzie “pre-Early Access” miałem dostęp do pierwszego epizodu...
Boomer shooterów nigdy za wiele, a ten konkretny zapowiada się całkiem nieźle.
Przez ostatnie kilka dni miałem okazję sprawdzić Project Warlock II przed oficjalnym startem w Early Access na Steam i po tym czasie spędzonym z grą jestem nakręcony na więcej. W buildzie “pre-Early Access” miałem dostęp do pierwszego epizodu gry, ale już sam pierwszy epizod daje pozytywne wrażenie grającemu.
W drugiej odsłonie Warlocka bardzo czuć inspirację pierwszymi Doomami, jeszcze bardziej niż w pierwszej odsłonie. Poziomy, które przemierzamy są bardzo wertykalne i dużo większe niż w pierwszej części gry. Nie byłby to boomer shooter, jeżeli nie ma w nim masy sekretów, ogromnych ilości przeciwników na arenach i dużego arsenału broni, który w tej odsłonie będzie liczyć ich aż 20.
Jeżeli chodzi o bronie to mają one także swój system ulepszeń. Bronie możemy ulepszać w specjalnych stacjach, które możemy znaleźć w trakcie eksploracji poziomów i możemy tam ulepszyć statystyki naszych broni.
Pod względem grafiki, Project Warlock II ma interesującą oprawę wizualną łącząc pixelart z otoczką komiksową i użyciem sprite’ów 2.5D. Miłym zaskoczeniem było to, że przeciwnicy nie są zaanimowani w 10 czy 15 klatkach na sekundę jak to jest w zwyczaju w tego typu grach, lecz tutaj mają dużo więcej klatek animacji, co pozwala im wyglądać bardzo płynnie i jednocześnie utrzymują to uczucie retro.
Przechodząc na moment do projektu poziomów, tutaj wydaje się być mocnym połączeniem starych Doomów, ale także przypomina mi poziomy kampanii w Quake’u. Duża wertykalność, areny z dużą ilością przeciwników, ukryte sekrety, drugi Warlock zalicza design poziomów na 5 z plusem. Fajnym dodatkiem też jest destrukcja, niektórych elementów otoczenia, funkcja ta dodaje dynamiki do intensywnych potyczek na arenach.
Jak sam tytuł gry mówi, nasze postacie (bo będzie ich 3 w grze) są Warlockami, a więc mogą używać różnego rodzaju czarów podczas walki takich jak pioruny czy kule ognia. Czary bardzo urozmaicają zwykłe strzelanie do przeciwników i potrafią uratować sytuację jak zabraknie nam amunicji.
Podczas okresu przedpremierowego miałem do dyspozycji tylko pierwszy epizod, w finalnej grze będą 3 epizody, każdy z epizodów będzie się składał z 6 dużych poziomów, które trwają około godziny jeżeli zaglądamy w każdy kąt w poszukiwaniu sekretów. Project Warlock II charakteryzuje się także świetnym soundtrackiem heavy metalowym, który idealnie pasuje do tego typu rozróby.
Project Warlock II zapremierował w tym momencie w systemie Early Access na Steam. Przedpremierowa kopia dostarczona została przez wydawcę.