Choć wielkie, widowiskowe gry AAA i mniejsze, ale wciąż emocjonujące produkcje potrafią dostarczyć masy wrażeń, czasami przychodzi moment, w którym chcemy po prostu zwolnić tempo i się zrelaksować. W takich chwilach idealnie sprawdzają się kameralne, niezależne tytuły, jak chociażby Spilled!, które zaskakuje swoją prostotą i urokiem. Jestem Łodzią! Spilled!...
Choć wielkie, widowiskowe gry AAA i mniejsze, ale wciąż emocjonujące produkcje potrafią dostarczyć masy wrażeń, czasami przychodzi moment, w którym chcemy po prostu zwolnić tempo i się zrelaksować. W takich chwilach idealnie sprawdzają się kameralne, niezależne tytuły, jak chociażby Spilled!, które zaskakuje swoją prostotą i urokiem.
Jestem Łodzią!
Spilled! to produkcja banalna w założeniach, ale urocza w wykonaniu. Sterujemy niewielką łodzią, której zadaniem jest oczyszczanie wód z różnych zanieczyszczeń — zbieramy plamy oleju, wyławiamy porzucone butelki, wyciągamy śmieci z dna, a od czasu do czasu pomagamy też w drobnych akcjach “ratunkowych”, gasimy pożary czy odnajdujemy zagubione przedmioty. Za każde oczyszczone odpady otrzymujemy wynagrodzenie w nadwodnym centrum recyklingu. Zdobyte środki możemy przeznaczyć na ulepszenia: większy zgarniacz, pojemniejszy zbiornik na nieczystości czy mocniejszy silnik, który zwiększy prędkość naszej łodzi. To prosta, mała gra, którą udało mi się ukończyć w stu procentach w zaledwie 59 minut. Na szczęście idzie za tym równie niewielka cena. Spilled! kosztuje jedynie 27,50 zł.
Prostemu pomysłowi i nieskomplikowanej rozgrywce towarzyszy równie prosta, ale niezwykle urocza oprawa graficzna w stylu pixel art. Świat gry wygląda prześlicznie. Obserwowanie jego życia i zmian to czysta przyjemność. Szczególne wrażenie robi woda: dynamiczna, tętniąca życiem, a w jej głębiach można dostrzec rośliny i wszelakie pływające stworzenia. Całości dopełnia przyjemna, relaksująca muzyka, która idealnie wpisuje się w spokojny klimat rozgrywki.
Relax, Take It Easy
Spilled! to tytuł, przy którym naprawdę można się zrelaksować. Dużą zasługę ma w tym spokojna, niespieszna rozgrywka, która mimo prostoty potrafi dawać satysfakcję. Zwłaszcza gdy obserwujemy, jak zbiorniki wodne stają się coraz czystsze. Drugim, równie ważnym elementem jest oprawa artystyczna. Audiowizualny styl gry znacząco wpływa na odbiór. Ten jakże żywy, uroczy pixel art oraz nienachalna, kojąca muzyka pozwalają na chwilę zapomnienia i wewnętrzne wyciszenie.
Choć Spilled! nie jest grą długą ani szczególnie skomplikowaną, wcale nie musi taka być. Krótki czas rozgrywki oraz brak trybu generującego losowe mapy mogą sprawić, że część graczy szybko o niej zapomni. Mimo to nie sposób odmówić tej produkcji uroku. Potrafi naprawdę odprężyć, zrelaksować i dać satysfakcję z oczyszczania wirtualnego świata.
Dla niektórych może być też małym bodźcem do refleksji nad stanem naszej planety. Bo choć pojedynczy człowiek nie zmieni wszystkiego, warto dbać o swoje otoczenie. Czasem wystarczy zacząć od własnego podwórka. W końcu o wiele przyjemniej patrzy się na czyste krajobrazy niż na góry śmieci.
Spilled! to gra zdecydowanie warta polecenia, pod warunkiem, że jesteśmy świadomi jej skromnej zawartości. Przejście całości zajmuje niespełna godzinę.
Recenzja oparta o wersję gry na PC (Steam). Kopia gry do recenzji została podarowana przez wydawcę.
7.5
Ocena autora
Podsumowanie
Grafika
8.0
Udźwiękowienie
9.0
Gameplay
7.0
Zawartość
5.5
Strona Techniczna
10.0
Ocena ogólna
7.5
Zalety
Uroczy, żywy pixel art
Relaksująca i satysfakcjonująca rozgrywka
Odprężająca muzyka
Wady
Rozczarowująco krótka
Brak bardziej rozbudowanych trybów, które mogłyby wydłużyć zabawę